Przeprowadzka to etap w życiu, który wprowadza chaos i wielkie zamieszanie. Jak nie dać się zwariować i podejść do tego spokojnie i z chłodną głową?

Podczas zmiany miejsca zamieszkania najlepiej jest nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę i nie przyjmować postawy „co będzie to będzie”, a działać i zaplanować sobie wszystko i zorganizować. Chwila poświęcona planowaniu może okazać się zbawienna, kiedy do przeprowadzki faktycznie już dojdzie. Wtedy nie będzie czasu na spokojne myślenie.

Transport mebli

Kluczowa jest kwestia związana z transportem. Powinniśmy zastanowić się, ile chcemy wydać i czy lepiej będzie jeśli zajmie się tym profesjonalna firma transportowa, czy wolimy sami zająć się przewozem mebli i rzeczy, które zamierzamy zabrać do nowego domu. Rynek oferuje masę propozycji firm przewozowych, które zapewniają zabezpieczenie przewożonych rzeczy, a nawet montaż mebli- wszystko wedle życzenia klienta. Za godzinę pracy ekipy zapłacimy od 60 do 150 złotych. Na pozycji straconej nie znajdują się bynajmniej te osoby, które muszą gdzieś przechować swoje meble do momentu przeprowadzki lub ukończenia remontu. Firmy oferują przechowanie naszych rzeczy w swoich magazynach za średnio 50 złotych za jeden metr kwadratowy- w skali miesiąca.
Jeśli jednak wolimy w tym intensywnym okresie- również pod względem finansowym- zaoszczędzić trochę gotówki, możemy skusić się na przewóz mebli na własną rękę. Sprawę ułatwia fakt posiadania własnej przyczepy samochodowej lub większy samochód. Możemy meble przewozić partiami, stopniowo i na spokojnie. To wymaga jednak dużo wcześniejszego pomyślenia i zaplanowania. Ale w zamian możemy zaoszczędzić trochę grosza.

Stare mieszkanie spakowane do kartonów

Kiedy załatwimy sprawę mebli, możemy zająć się drobniejszymi przedmiotami takimi jak odzież, książki, kwiaty i tym podobne. Najlepszym sposobem będzie spakowanie wszystkiego do kartonów, które następnie podpiszemy markerem, żeby się nie pogubić. Swoją kartonową przygodę najlepiej będzie zacząć od przedmiotów najmniej potrzebnych. Na koniec zostawmy rzeczy, których używać będziemy od razu po przeprowadzce, czyli pościel, ręczniki, ubrania, czy naczynia do sporządzenia obiadu. Ważne jest, by nie przesadzać z ładownością kartonów, bo może się okazać, że nie będziemy w stanie podnieść przeładowanego pakunku. Lepiej jest zaopatrzyć się w więcej kartonów, ale nie ładować ich do pełna. Zaoszczędzimy przy tym masę nerwów. Wszystko należy robić z dużym spokojem. Przeprowadzka bowiem to czas, w którym bardzo łatwo zniszczyć i uszkodzić przenoszone rzeczy lub meble. Nie zaszkodzi zaopatrzyć się w folię bąbelkową. Ostrożności bowiem nigdy za wiele.

Worki, a w nich ubrania

Najlepszym sposobem na spakowanie naszych ubrań są worki. Jest mała szansa na rozerwanie, o ile oczywiście nie przesadzimy z ładowaniem, bo ubrania ciężkie na ogół nie są. Worki zawiążmy i ewentualnie podpiszmy, żeby mieć poczucie panowania nad sytuacją w stu procentach. Niewielkim minusem jest to, że ubrania prawdopodobnie się pogniotą i po przeprowadzce w ruch pójdzie żelazko. O nim też nie zapomnijmy!